Trudno wyobrazić sobie współczesne budownictwo bez prądu elektrycznego. Pociąga to za sobą brak wody, ogrzewania, brak możliwości korzystania z lodówki czy pralki. Przewody elektryczne doprowadzone są do budynku z rozdzielni z transformatora. Tu trafiają najpierw do specjalnego pomieszczenia, noszącego nazwę zabezpieczenia głównego, z centralnymi bezpiecznikami i awaryjnymi odłącznikami instalacji. Dopiero po przejściu przez to pomieszczenie przewody rozgałęziają się, tworząc tzw. piony. Pion znajduje się na każdej klatce schodowej w metalowym szybie. Na poszczególnych piętrach biegną od pionu przewody do każdego mieszkania. Przedtem jednak każde odgałęzienie zabezpieczone jest dwoma bezpiecznikami topikowymi, chroniącymi instalacje poszczególnych mieszkań. Zaraz za bezpiecznikami zaś, za szybą umożliwiającą wgląd, znajdują się liczniki zużycia energii elektrycznej. Przewody dochodzące do mieszkania znów napotykają na swojej drodze na wda bezpieczniki. Nie są one jednak włączone do każdego z przewodów. Przewód tzw. zerowy biegnie do każdego gniazda lub żyrandola zupełnie swobodnie. Natomiast drugi przewód – faza – doprowadzony jest do obydwóch bezpieczników, które zabezpieczają oddzielne gałęzie. Jedna gałąź (i jeden bezpiecznik) doprowadzona jest do wszystkich punktów oświetleniowych w mieszkaniu. Natomiast druga gałąź (drugi bezpiecznik) dołączona jest do wszystkich gniazd sieciowych. Taki układ instalacji jest bardzo korzystny, jeżeli trzeba wymienić gniazdo sieciowe, a wykonuje się naprawę wieczorem, wystarczy gdy wyłączony zostanie bezpiecznik przewodów połączonych z gniazdami. W ten sposób światło może się normalnie palić i ni trzeba przy naprawie gniazda posługiwać się latarką lub świeczką, co znacznie utrudnia pracę.
Instalacja elektryczna w mieszkaniu

Leave a Reply